Jak zacząć?

Prawidłowa długość skakanki

Aby skakanie sprawiało ci radość, musisz ustawić odpowiednią długość skakanki. Stań jedną stopą na środku skakanki i wyciągnij ją wzdłuż ciała do góry. Długość linki z koralikami (bez rączek) powinna sięgać początkującym mniej więcej pod klatkę piersiową, a zaawansowanym do pasa.

Jednak każdy z nas ma swój własny styl skakania. Dlatego jest możliwe, że dopiero podczas skakania dodatkowo dostosujesz sobie długość linki, tak aby była dokładnie taka, jaką potrzebujesz.

Zbyt długa skakanka

Jak rozpoznać, że twoja skakanka jest za długa? Podczas skakania odbija się od ziemi daleko przed tobą. Idealnie powinna odbijać się tuż przed czubkami twoich stóp, co pozwoli ci skakać niżej i efektywniej. Gdy odbija się daleko przed tobą, nabiera wysokości pod nogami, przez co musisz niepotrzebnie skakać wyżej. Jest to o wiele bardziej męczące. Cierpi na tym również technika. 😥

Zbyt krótka skakanka

Kiedy twoja skakanka jest za krótka? Gdy w ogóle nie odbija się od ziemi albo ciągle uderza cię w nogi lub w tył głowy. 🤕

Nie bój się wielokrotnego dostosowywania

Wraz z postępami w skakaniu twoja technika będzie się poprawiać – ręce będą bliżej ciała, "łuk skakanki" się zwęzi, a twoja skakanka będzie wymagała stopniowego skracania. Obserwuj te znaki. 🌟

Mierz dwa razy, ale tnij raz!

Podczas gdy wciąż szukasz idealnej długości, zostaw sobie zapas linki na ewentualne ponowne wydłużenie (odstająca linka lub podwójny węzeł – instrukcję znajdziesz poniżej). Jeśli jednak skróciłeś skakankę zbyt mocno, nie wyrzucaj jej. 🫣 Wciąż masz możliwość zamówienia zapasowej linki. 👌

Jak więc skrócić skakankę?

************

Dlaczego i jak wykonać "podwójny węzeł"?

Węzeł pozwala ukryć zapas linki, tak aby w razie potrzeby gdy zdecydujesz, że skakanka jest jednak za krótka, można było ponownie ją wydłużyć. W przeciwieństwie do odstającej linki (która też zapewnia rezerwę na wydłużenie skakanki) węzeł ma tę zaletę, że cały mieści się w uchwycie, więc nie przeszkadza dłoniom podczas skakania. Wadą jest to, że trudniej jest go rozwiązać.

Ja zwykle robię to tak, że podczas skracania/ wydłużania/ testowania pozwalam lince odstawać. Kiedy już jestem pewna, że dana długość mi odpowiada, wiążę "podwójny węzeł", a wystającą linkę odcinam i przypalam końcówkę.

Gotowe!

Skakanka jest idealnie dopasowana do ciebie – czas na skakanie!

Jak skakać?

Przede wszystkim tak, by sprawiało ci to radość! 😊 Naprawdę, nie musisz się zmuszać do ekstremalnych wyczynów. Lepiej postawić na konsekwencję. Ustal swoje dzienne minimum na takim poziomie, byś był w stanie je zrealizować nawet w najtrudniejszy, najbardziej wyczerpujący i najsmutniejszy dzień. To jest naprawdę ważne, bo w przeciwnym razie ryzykujesz, że za każde "niespełnienie dziennego zadania" będą cię dręczyć wyrzuty sumienia i w konsekwencji skakanka przestanie ci się podobać. 🤢

10 minut to za dużo. Nawet jeden skok może być za dużo, jeśli na przykład jesteś mamą na urlopie macierzyńskim i masz dla siebie dokładnie zero minut dziennie. Moim minimum było po prostu zabieranie skakanki ze sobą wszędzie gdzie szłam. A więc, jeśli jest okazja i ochota na skakanie – to skaczę, a jeśli nie, to nie. Za to moja znajoma znalazła inne, również łatwo wykonalne minimum – każdego dnia chwyta skakankę do rąk i chwilę ją trzyma. A skoro już trzyma ją w dłoniach, to jest szansa, że również chociaż raz skoczy. Albo i nie. I to jest całkowicie okay, bo w te lepsze dni prawdopodobnie wyskaczesz tego więcej i ogólnie będziesz czuć się lepiej. 🥰

Jeśli chodzi o technikę i praktyczne porady, to poniżej znajdziesz filmik, na którym wyjaśnione jest to od podstaw w bardzo zrozumiały i przystępny sposób: